I tu w sumie zaczęła się właściwa podróż. Plecaczki razem doszły do wagi 22,5kg. W liniach Norwegian to luzik, przy powrocie trzeba będzie się nieco pilnować, by nie przekroczyć 15 kg na osobę:)
Lot przyjemny, Hiszpania wita słońcem i upragnionym ciepłem. Szkoda, że tylko na chwilę tu mamy gościć. Pamiętając Malagę z poprzedniego wyjazdu idziemy sprawdzić jak wygląda park przy porcie, wcześniej zamknięty, bo remontowany.
Wygląda cudnie, taki mały ogród botaniczny, wszystko dopieszczone, kwitnie, pachnie, kusi zielenią palm, czerwieniami i fioletami kwiatów. Niestety łapie nas zmrok i szukamy czegoś dobrego na późny obiadek. Znajdujemy knajpkę ze stołami na ulicy, zajadamy się świetną paellą, popijamy schłodzoną sangrią z owocami, zapijając na deser naparstkiem słodkiej białej malagi.
**************
przykładowe ceny:
1,25 euro bilet z lotniska do centrum kolejką
40 e - nocleg w pokoju 2 osobowym
40 e - obiad dla 2 osób